aaa4 |
Wysłany: Wto 12:46, 14 Sie 2018 Temat postu: zx |
|
-Brylant? – skończył za nią, pomagając.
-Ja nie reaguje na ciebie, pamiętasz? Ty zamierzasz zachowywać
się
jak dziecko za
każdym razem gdy on będzie chciał przyjść?
Jej ręce oparły się
o harmonijne biodra, a niebieskie spojrzenie wpatrywało się
w
niego. Chciał ją
pocałować. Złote oczy Aidana ociepliły się, a wzrok przemieścił się
na jej
usta. Jej ciało w mgnieniu oka odpowiedziało na to ciemne, zmysłowe spojrzenie. Odskoczyła
jak najdalej od niego w ochronnym geście skrzyżowującręce. |
|